Ostatnia Wieczerza

________________________________________________________

Sanktuarium Papieża. Wchodzi Michał Anioł.
MICHAŁ ANIOŁ(Eric Idle): Dobry wieczór, Wasza Świętobliwość.
PAPIEŻ (John Cleese): Dobry wieczór, Michale Aniele. Chciałbym z tobą pogadać o tym
twoim nowym obrazie Ostatnia Wieczerza. Nie jestem nim
zachwycony.
MICHAŁ ANIOŁ: O rany, kosztował mnie tyle pracy.
PAPIEŻ : Wcale nie jestem nim zachwycony.
MICHAŁ ANIOŁ: Nie podoba ci się galaretka. Dodaje trochę koloru. Aha, chodzi o kangura?
PAPIEŻ : Jakiego kangura?
MICHAŁ ANIOŁ: Żaden problem, zamaluję go.
PAPIEŻ : Nie widziałem tam żadnego kangura.
MICHAŁ ANIOŁ: Jest z tyłu. Nie ma sprawy, zamaluję go, zrobię z niego apostoła. Zgoda?
PAPIEŻ : Właśnie w tym problem.
MICHAŁ ANIOŁ: Jaki?
PAPIEŻ : Apostołowie.
MICHAŁ ANIOŁ: Są za bardzo żydowscy? Judasza zrobiłem najbardziej żydowskiego.
PAPIEŻ : Nie o to chodzi. Jest ich tam dwudziestu ośmiu.
MICHAŁ ANIOŁ: No to jeszcze jeden nie zaszkodzi, zrobię go z kangura.
PAPIEŻ : Nie w tym rzecz.
MICHAŁ ANIOŁ: No to zamaluję kangura. Mowiąc szczerze, nie byłem z niego zadowolony.
PAPIEŻ : Nie o to chodzi. Tam jest dwudziestu ośmiu apostołów!
MICHAŁ ANIOŁ: Za wielu?
PAPIEŻ : No jasne, że zbyt wielu!
MICHAŁ ANIOŁ: Chciałem oddać nastrój prawdziwej ostatniej wieczerzy, nie jakiejś tam ostatniej kolacyjki, ostatniego posiłku czy
finałowej przekąski. Chciałem, żeby to było, kurczę, z wykopem...
PAPIEŻ : Tylko dwunastu apostołów uczestniczyło w ostatniej wieczerzy.
MICHAŁ ANIOŁ: Może niektórzy przyszli z...
PAPIEŻ : Tylko dwunastu w sumie.
MICHAŁ ANIOŁ: Może wpadli ich przyjaciele?
PAPIEŻ : Posłuchaj. Tylko dwunastu apostołów i Pan uczestniczyło w Ostatniej Wieczerzy. W Biblii wyraźnie jest to napisane.
MICHAŁ ANIOŁ: Żadnych przyjaciół?
PAPIEŻ : Żadnych
MICHAŁ ANIOŁ: Kelnerzy?
PAPIEŻ : Nie.
MICHAŁ ANIOŁ: Kabaret!
PAPIEŻ : Nie!
MICHAŁ ANIOŁ: Lubię sceny z dużym rozmachem. Mogę kilku zamalować, ale...
PAPIEŻ : Było tylko dwunastu apostołów.
MICHAŁ ANIOŁ: Mam! Mam. Nazwiemy obraz Przedostatnia Wieczerza.
PAPIEŻ : Co?
MICHAŁ ANIOŁ: Musiała być i taka. Skoro była ostatnia, musiała być i przedostatnia. Tak więc to będzie ta przednajwiększa wieczerza. Biblia chyba nic nie mówi, ilu ludzi tam było, prawda?
PAPIEŻ : Nie, ale...
MICHAŁ ANIOŁ: Właśnie!
PAPIEŻ : Słuchaj, Ostatnia Wieczerza to ważne wydarzenie w historii naszego Pana, a przednajwiększa taka nie była. Nawet jeśli był na niej zaklinacz węży i zespół rockandrollowy. Zamówiłem
u ciebie Ostatnią Wieczerzę. Z dwunastoma apostołami i jednym Chrystusem.
MICHAŁ ANIOŁ: Jednym???
PAPIEŻ : Tak. Jednym. Co cię opętało, że namalowałeś tam aż trzech Chrystusow?
MICHAŁ ANIOŁ: To robi wrażenie, koleś.
PAPIEŻ : Wrażenie?
MICHAŁ ANIOŁ: Jasne! Wspaniale wygląda! Jeden gruby idealnie równoważy dwóch szczupłych.
PAPIEŻ : Był tylko jeden Odkupiciel!
MICHAŁ ANIOŁ: Wiem o tym. Wszyscy wiemy, ale co z moją licencją artysty ?
PAPIEŻ : Chcę jednego Mesjasza!
MICHAŁ ANIOŁ: Powiem ci, czego ty chcesz, koleś. Chcesz jakiegoś cholernego fotografa, ot co! Ja jestem artystą, do ciężkiej cholery!
PAPIEŻ : Zaraz ci powiem, czego chcę. Chcę Ostatniej Wieczerzy z jednym Chrystusem, dwunastoma apostołami, bez kangurów, bez numerów na trampolinie, do południa w czwartek, albo ci nie zapłacę!
MICHAŁ ANIOŁ: Cholerny faszysta!
PAPIEŻ : Jestem cholernym Papieżem. I może nie znam się na sztuce, ale wiem co lubię!

________________________________________________________

Powrót do strony Monty Pythona po polsku


This page was created by Nowhere Man. < [email protected]>